sobota, 30 kwietnia 2011

Huśtając się za mocno widzę ..

{93}
Leżąc na trawie pod czereśniowym drzewem widzę ..
Lasem ..
Petroselinum crispum
Borem ..
Spinacia Oleracea
Tymczasem .. Raphanus sativus
Niebawem.
Przyjęcie?
Stare kody obszarowe.
Mam ich kilka.
Dają o sobie znać.
Mogłabym zamieszkać w I?
'Twój dom tam, gdzie serce Twoje.'
Żaba wie, co mówi.
I co pokazuje błoniastym palcem, choć nie wypada.

czwartek, 28 kwietnia 2011

'Down by the river by the boats
Where everybody goes to be alone
Where you wont see any rising sun
Down to the river we will run

When by the water we drink to the dregs

Look at the stones on the river bed
I can tell from your eyes
You've never been by the riverside

Down by the water the riverbed

Somebody calls you somebody says
swim with the current and float away
Down by the river everyday

Oh my God I see how everything is torn in the river deep

And I don't know why I go the way
Down by the riverside

When that old river runs pass your eyes

To wash off the dirt on the riverside
Go to the water so very near
The river will be your eyes and ears


I walk to the borders on my own

To fall in the water just like a stone
Chilled to the marrow in them bones
WHY DO I GO HERE ALL ALONE?'

{AO}


{95}
{Agnes Obel}

wtorek, 26 kwietnia 2011

Tak czy Siak?
No a jak ..
'Jest jak jest.'

{97}

niedziela, 24 kwietnia 2011

Stacja Oru.
Stacja Orn.

{99}
'.. węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić ..'
Indygotyna i Masło.

piątek, 22 kwietnia 2011

Deo Gloria w przedszkolu.

{100}
Tak.
Tak.
Pietruszeczka ciach ciach ciach - w ziemię
Porek i selerek - też

środa, 20 kwietnia 2011

'Zajrzało słoneczkodo Kasi okienka:
- Dziewczyno, dziewczyno,przyszła już wiosenka!
Nie czekaj, nie zwlekaj, nie rób mi zawodu!
Weź grabie, łopatę - biegnij do ogrodu!
 
Przekop ziemię, zagrab, chwasty powyrywaj.
Sznurem grządki wymierz i zasiej warzywa!
Kasieńka się śmieje, śmieje się do słońca:
- Wczoraj już posiałam wszystko na zagonach!'
 
{Ludwik Wiszniewski
Wydły.
Palce.
Grabie.
But.

CUD.

wtorek, 19 kwietnia 2011

'Show without showing what you know without knowing'
Stoję przy sobie.
Każdy kij ma dwa końce.
Niektóre mają trzy, jak ten oto.
Dzieło czterech rąk.
Ftorkowa Kafka.
Ostatnia?
NIE.
'Rzutka.'
Wyrzucona.

Dziękuję. 
Dwie Damy do towarzystwa.
Kolejna niespodzianka od Wyspy.

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Historia Złotej Ciżemki.
Vintage.
'Nie stroni od zestawień awangardowych i szokujących, to styl dla osób szukających swych korzeni i chcących pokazać swój indywidualizm.'

niedziela, 17 kwietnia 2011

'By odkryć coś absolutnie niezwykłego,
wystarczy spojrzeć komuś głęboko w oczy'
{Suren M}

Moje notowania rosną.
Kolejne znalezisko na moim piaskowym podwórku.
Wygląda jak śródziemnomorska, co?
'Zachciało mi się być szczęśliwą'*
{Emil NL}

sobota, 16 kwietnia 2011

Jakim cudem fiołki* pachną landrynkowo?
Landrynki robiło się z fiołków?
Czy fiołki z landrynek?

*zaimane dziś o świtku z Tajemniczego Ogrodu.
Ten zup to z pokrzyw.
Na niewyparzone jęzory:
'ryzami ryżami rużami
dziany dziwny dzif'
 
{dzień jak nie co dzień}
Cuks za dzielność.
Dla każdego.

{dziękujemy M i pani, co rozdaje}
Dziewanny podstawa w rosie.
A oto i moje chodniczki w łazience.
Świeżo wykiełkowane.
Płaszcz miłością podszyty.
W sobotę po 2 złotę.
Domuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu