Samym świtkiem ..
'Mam ja Wojtek uraz do facetów - od śmierci mojego.
Gdy go wtedy odcinałam ze sznura, byłam pod koniec ciąży.
Urodziłam godzinę później.
Nie wpuszczam do domu żadnego.
Nawet zięciów.
Wnukowi pozwalam wejść na werandę.'
{zasłyszane w wyspowym autobusie}
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz