' Po minucie lub dwóch Gąsienica wyjął z ust cybuch nargili, ziewnął raz czy dwa razy i otrząsnął się. Później zszedł z grzyba i odpełznął pośród trawy, rzucając tylko w przejściu:
- Jedna strona uczyni cię wyższą, druga strona uczyni cię niższą.
Jedna strona czego, druga strona czego? - pomyślała.
- Grzyba - powiedział Gąsienica, zupełnie jak gdyby usłyszał to wypowiedziane na głos, jeszcze chwilka i zniknął jej z oczu.
Ponieważ grzyb był doskonale okrągły, bardzo trudno było odpowiedzieć na pytanie, gdzie mogą się znajdować dwie jego strony.'{Lewis C}
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz