poniedziałek, 31 maja 2010
niedziela, 30 maja 2010
sobota, 29 maja 2010
piątek, 28 maja 2010
czwartek, 27 maja 2010
środa, 26 maja 2010
Absolutnie nadzwyczajna Anna Emilia Laitinen
{ http://www.annaemilia.com/ }
Moeder, Ma, Nënë, Mëmë, Ar, Ahm, Mai, Ma, Taica, Ana, Ama, Matka, Màder, Majka, Mãe, Madèr, Mamm, Macii, Matre, Mamma, Dai, Inahan, Nanay, Nana, Mati, Mor, Moeder, Moer, Mére, Mother, Mama, Mom, Patrino, Panjo, Ema, Móðir, Äiti, Moeder, Maman, Emo, Emä, Kantaäiti, Äiti, Mari, Nai, Mutter, Màna, Mána, Makuahine, Ma, Maji, Fu, Móðir, Nanay, Nay, Induk, Ibu, Biang, Nyokap, Máthair, Madre, Okaasan, Haha, Madre, Amma, Daya, Uma, Mater, Mai, Maire, Moder, Mojer, Mam, Mama, Motina, Madar, Vieja, Reny, Emak, Omm, Madar, Haakui, Ñuke, Ñuque, Aayi, `eh, Mudnés, Medra, mama, Mamma, Maire, Mytyr, Mädra, Madr, Maman , Mare, Matka, Mama, Mãe, Mai, Mataji, Pabo, Mama, Matu'a Vahine, Mèdra, Mèder, Mama, Maica, Mat', Eadni, Tina, mamai, Amai, Matri, Máti, Madre, Mamá, Mami, Mzazi, Mzaa, Mor, Morsa, Mueter, Amma, Anne, Ana, Valide, Eje, Ammee, Mamm', Mére, Mam, Muter, Moæ ..
{ http://www.annaemilia.com/ }
Moeder, Ma, Nënë, Mëmë, Ar, Ahm, Mai, Ma, Taica, Ana, Ama, Matka, Màder, Majka, Mãe, Madèr, Mamm, Macii, Matre, Mamma, Dai, Inahan, Nanay, Nana, Mati, Mor, Moeder, Moer, Mére, Mother, Mama, Mom, Patrino, Panjo, Ema, Móðir, Äiti, Moeder, Maman, Emo, Emä, Kantaäiti, Äiti, Mari, Nai, Mutter, Màna, Mána, Makuahine, Ma, Maji, Fu, Móðir, Nanay, Nay, Induk, Ibu, Biang, Nyokap, Máthair, Madre, Okaasan, Haha, Madre, Amma, Daya, Uma, Mater, Mai, Maire, Moder, Mojer, Mam, Mama, Motina, Madar, Vieja, Reny, Emak, Omm, Madar, Haakui, Ñuke, Ñuque, Aayi, `eh, Mudnés, Medra, mama, Mamma, Maire, Mytyr, Mädra, Madr, Maman , Mare, Matka, Mama, Mãe, Mai, Mataji, Pabo, Mama, Matu'a Vahine, Mèdra, Mèder, Mama, Maica, Mat', Eadni, Tina, mamai, Amai, Matri, Máti, Madre, Mamá, Mami, Mzazi, Mzaa, Mor, Morsa, Mueter, Amma, Anne, Ana, Valide, Eje, Ammee, Mamm', Mére, Mam, Muter, Moæ ..
wtorek, 25 maja 2010
groby między eterem i solą
dymy jej ścieżek oplatają skały
i podniesienie głosów nad szum i milczenie
Tu pory roku strony świata mają dom
i cień jest dobry dobra noc i dobre słońce
ocean rad by tutaj złożyć kości
zmęczone ramię nieba opatrują liście
Jej kruchość pośród wrzasku elementów
gdy nocą w górach gada ludzki ogień
a rankiem zanim wybłyśnie Aurora
pierwsze w paprociach wstaje światło źródeł.'{ZH}
Powrót do źródeł, powrót do Tematu ..
Jest nagle wyspa .. i tak samo nagle jej nie ma.
poniedziałek, 24 maja 2010
niedziela, 23 maja 2010
sobota, 22 maja 2010
'Co rano przychodzi siedmiu aniołów. Wchodzą bez pukania. Jeden z nich nagłym ruchem wyjmuje mi z piersi serce. Przykłada do ust. Inni robią to samo. Wtedy usychają im skrzydła, a twarze ze srebrnych stają się purpurowe. Odchodzą ciężko tłukąc sabotami. Serce zostawiają na krześle jak pusty garnuszek. Cały dzień trzeba napełniać, aby nad ranem aniołowie nie odchodzili srebrni i skrzydlaci.'
{ ZH }
{ ZH }
'Jej pałające spojrzenie trzyma mnie mocno jak w objęciach. Mówiła słowa pomieszane ze snami. Zaprasza. Będziesz szczęśliwy jeśli uwierzysz i zaczepisz swój wózek o gwiazdę. Jest łagodna, kiedy karmi piersią obłoki, ale gdy opuści ją spokój, biegnie nad morze i wyrzuca ramiona w niebo.
W jej oczach widzę, jak u moich ramion stają dwaj aniołowie: blady, złośliwy anioł Ironii i potężny, miłujący anioł Schizofrenii.'{ ZH }
Miłość misternie wydziobana za pomocą mlecznej łodygi Mniszka.
Zacne Sąsiadeczki Eh!
Lornetki.
Podobnie jak ze słupkami do policzenia ..
Jedni mają podane pod nos, inni potrzebują drabiny.
Niekiedy do samego nieba.
{ZH}
' Kupiłem ją w Neapolu od ulicznego sprzedawcy.
Miała należeć do kapitana żaglowca Maria, który zatonął tuż koło Złotego Wybrzeża w słoneczny dzień wśród tajemniczych okoliczności.
Dziwny przedmiot.
Na cokolwiek skierować ją, widać tylko dwa niebieskie pasy
- jeden ciemnoszafirowy a drugi błękitny.'{ZH}
piątek, 21 maja 2010
wtorek, 18 maja 2010
' Był to ptak, a właściwie żałosny szczątek ptaka zjadanego przez pasożyty.
Odarty z pierza, o sinej skórze, którą wstrząsał dreszcz bólu
i obrzydzenia, próbował się jeszcze bronić wyskubując dziobem białe robaki pokrywające go ruchomą gęstwą.
Zawinąłem go w chustkę i zaniosłem do znajomego przyrodnika.
Chwilę obserwował, a potem powiedział:
-Wszystko w porządku. Robaki, które go toczą, noszą w sobie niewidoczne dla oka pasożyty i najprawdopodobniej w komórkach tych ostatnich rozgrywa się proces wzmożonej przemiany materii. Jest to zatem klasyczny przykład zamkniętego układu o nieskończonej drabinie współzależności antagonistycznych, warunkujących równowagę całości.
Wbrew pozorom to, co widzimy, jest rumianym owocem albo, jeśli wolisz, pąsową różą życia.
Trzeba dbać o to, by gęsta tkanina oddechu i duszenia nie pękła w żadnym miejscu, gdyż wtedy ujrzelibyśmy coś znacznie gorszego od śmierci i bardziej przerażającego od życia.'
{ZH}
i obrzydzenia, próbował się jeszcze bronić wyskubując dziobem białe robaki pokrywające go ruchomą gęstwą.
Zawinąłem go w chustkę i zaniosłem do znajomego przyrodnika.
Chwilę obserwował, a potem powiedział:
-Wszystko w porządku. Robaki, które go toczą, noszą w sobie niewidoczne dla oka pasożyty i najprawdopodobniej w komórkach tych ostatnich rozgrywa się proces wzmożonej przemiany materii. Jest to zatem klasyczny przykład zamkniętego układu o nieskończonej drabinie współzależności antagonistycznych, warunkujących równowagę całości.
Wbrew pozorom to, co widzimy, jest rumianym owocem albo, jeśli wolisz, pąsową różą życia.
Trzeba dbać o to, by gęsta tkanina oddechu i duszenia nie pękła w żadnym miejscu, gdyż wtedy ujrzelibyśmy coś znacznie gorszego od śmierci i bardziej przerażającego od życia.'
{ZH}
poniedziałek, 17 maja 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)