'A potem ustawiono wielki stół i odbyła się wspaniała uczta.
Księżniczka była tego dnia jeszcze piękniejsza niż zwykle.
Grała muzyka.
Dziewczęta śliczne jak księżyce tańczyły na dole.
No dobrze, ale co było przedtem?
Ach, nie myślmy nawet o tym.
Czarna wróżka bije o okna jak ćma.
Czterdziestu rozbójników pogubiło w ucieczce długie noże i brody, a smok zmieniony w chrabąszcza śpi spokojnie na liściu migdału.'{ZH}
Czy przytrafia się to Marysieńko zwykłym ludziom, hm?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz