Nie, nie trzeba.
Każdy przynajmniej raz w życiu zetknął się,
jako naoczny świadek, z tym zjawiskiem.
Zetknąwszy się zaś,
dostrzegł zapewne głęboką symbolikę,
jaką Stwórca zechciał w zjawisku tym pomieścić.
Zupełnie, jakby pragnął On,
byśmy przynajmniej raz w roku doznawali otuchy widząc,
że najnieznośniejsze nawet warunki i najcięższa atmosfera
doprowadzają przecież w końcu ..
.. do przesilenia
.. do zmiany.'
Do wyjaśnienia.
Do ulgi.{MM 'BB'}
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz