Po raz nie wiem który,
zachwyca mnie fenomen pewnego zjawiska.
Zwanego przeze mnie roboczo 'kosmicznym kaskiem'.
Otóż, jak to się dzieje,
że wpadają nam w ręce odpowiednie słowa,
wpadają nam w ręce odpowiednie książki,
wpadają nam w ręce odpowiednie miejsca,
wpadają nam w ręce odpowiedni ludzie ..
Wpadają nam w ręce 'odpowiedzi' na 'pytania'.
Wystarczy uważność.
Czasem nawet i jej nie potrzeba.
Mamy pod ręką wszystko, czego nam potrzeba.
Jak sól w wielkim słoju bez dna, stoi nieopodal dobrostan.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz