'Kura jest najlepszym przykładem,
do czego doprowadza bliskie współżycie z ludźmi.
Zatraciła zupełnie ptasią lekkość i wdzięk.
Ogon sterczy nad wydatnym kuprem
jak za duży kapelusz w złym guście.
Jej rzadkie chwile uniesienia
kiedy staje na jednej nodze
i zakleja okrągłe oczy błoniastymi powiekami,
są wstrząsająco obrzydliwe.
I w dodatku ta parodia śpiewu,
poderżnięte suplikacje nad rzeczą niewypowiedzianie śmieszną: okrągłym, białym, umazanym jajkiem.'
Kura przypomina niektórych artystów ..
{ZH}
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz