'Na każdej gałęzi wisiała dojrzała fioletowa figa, symbol jednej z czekających mnie w życiu szans. Reprezentowały męża, dom, dzieci, olśniewającą sławę, wybitną karierę naukową, karierę terapeutyczną, Europę, Azję, Konstantego, Attylę
i całe zastępy kochanków o dziwnych imionach i niezwykłych zawodach. Jedna z fig reprezentowała złoty medal olimpijski za wioślarstwo.
Na drzewie było jeszcze wiele niedojrzałych owoców, których symboliki nie zdołałam odszyfrować ..'
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz