Się sobie oświadczyć?
'Napisałam do siebie list miłosny i to był jeden z najmilszych momentów mojego życia. Napisałam, że nigdy siebie nie opuszczę i że zawsze ze sobą będę, że zawsze będę siebie kochać i że daję sobie prawo do błędów, i że są one po to, żebym się na nich uczyła. Przeprosiłam się za wszystkie niedobre słowa i myśli na swój temat. Wybaczyłam sobie, że tylu rzeczy nie umiem, nie rozumiem i że pozwoliłam, by tak było. Bardzo się przeprosiłam za to, że pozwalałam siebie krzywdzić i sama krzywdziłam innych.'{Ka.Miller}
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz